Przygotował Monter
Niejednemu z nas na hasło kalosze przypomina się solidny, ciężki, gumowy but wciągany na skarpetę. Wspominamy przy tej okazji wyprawy nad jezioro czy grzyby. Pamiętamy też często jak pokilku chwilach spacerowania, czuliśmydyskomfort brak dopływu powietrza do naszych nóg oraz fakt ile miejsca kalosze zajmowały np. w schowku samochodu kiedy całą rodziną wracaliśmy z eskapady.
Kalosze Bekina to wytwórunikalny. Nie zakłada się ich na skarpetę tylko na obuwie, w związku z tymszybka możliwość zdjęcia czyponownego założenia. Kolejnym ich atutem są małewymiary. Grubość po spakowaniu gumofilca to jedyne 2-3 cm. Jest to komfortowe,bo kalosze wolno je praktyczniewozić stale przy duszy. Swobodnie mieszczą się także pod fotelem w samochodzie, czy w schowku. Posiadanie kaloszy Bekina, w wypadku osób zmotoryzowanych ma swoje dodatkowe walory. Idealnie wywiązują się niewyłącznie w powyżejwymienionych wypadach na grzyby czy na ryby, ale są potrzebne np. w czasie wizyty w ręcznej myjni. Do tej pory groziło to przeważnie zamoczeniem obuwia. Bekina potwierdza się również w okolicznościachnagłych. Powodzi, zabłoceniu, zaśnieżeniu, czyli w tych w jakich przedostanie się ?suchą nogą? nie jest wykonalne. Kalosze Bekina docenią także bizneswoman i panowie, których w sytuacjach ?nagłej potrzeby? pozostaje alternatywa wizyty w mokrym łące. Wtedy to założenie gumiaków zagwarantuje , że eleganckie obuwie zostanie nie zawilgocone.
Bekine uznało już wojsko i służby w Skandynawi oraz NATO.Owa opinia ma pewność, że kalosze spełnią swoje zadanie w trudnych i nie standardowych sytuacjach.